Trening 2 w 1
Sobota, 20 lutego 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Sezon 2010
Dzisiejszy trening był męczący. Najpierw przez park do lasu (pierwszy raz w sezonie), ale już po 6 km byłem tak zmęczony, że nie chciało mi się już jechać.
Wszystko przez śnieg i lód, który właśnie się topił.
W parku było ciężko, ale w lasku mordęga. Nie dość, że cały czas pod górę, to po topiącym się śniegu. Jazda w terenie nie miała większego sensu, więc postanowiliśmy (z Saganem) zrobić szosę.
Na szosie tak miło znowu też nie było, gdyż cały czas jechaliśmy pod wiatr :(
Robiąc trase Legnica->Księgnice->Legnickie Pole->Legnica zakończyliśmy dzisiejszy trening.
Wszystko przez śnieg i lód, który właśnie się topił.
W parku było ciężko, ale w lasku mordęga. Nie dość, że cały czas pod górę, to po topiącym się śniegu. Jazda w terenie nie miała większego sensu, więc postanowiliśmy (z Saganem) zrobić szosę.
Na szosie tak miło znowu też nie było, gdyż cały czas jechaliśmy pod wiatr :(
Robiąc trase Legnica->Księgnice->Legnickie Pole->Legnica zakończyliśmy dzisiejszy trening.