Do Legnickiego i z powrotem. Ale dzisiaj wyjątkowy spacerek. Ale max zanotowany.

A więc pierwsza wycieczka po 2 tygodniach przerwy. Ciężko nie było, myślałem że będzie ciężej. Jak zwykle z Saganem najpierw do lasku rundę wyścigu a później na Osiedle szosą. A z Saganem to chyba pierwszy trening od miesiąca.
PS Średnia kiepska, bo musiałem się najpierw rozjechać po tak długiej przerwie od rowera.

Do Legnickiego Pola i z powrotem.
Trasa : Legnica>Księgnice>Legnickie Pole>Gniewomierz>Nw.Wieś Legnicka>Legnica.
Sam.

Trasa : Legnica>Pątnówek>Jezierzany>Ulesie>Legnica

Przy okazji pojechałem na myjkę z rowerem bo nie mogę się na niego już patrzeć, aw sobotę jadę nad morze więc musi być czysty :D

III część treningów w czerwcu.

II część treningów w czerwcu.

I część treningów w czerwcu.

Na lajcie pojechaliśmy sobie standardowy trening 2 w 1 ( w lesie i na szosie).
Dlaczego na lajcie, bo już nie ma presji testów gimnazjalnych i na odstresowanie wybraliśmy się na rower :) xF

Dzisiaj samemu znowu, bo kompan podróży się nie odzywa. Nie wiem czemu.
Miało być bezwietrznie to pojechałem na szosę, ale na wiochach okazało się jednak, że wiatr jest. I to nie taki słaby. Zjeżdżając z górki stałem w miejscu.
Ale było fajnie.
Trasa : Legnica>Osiedle>Zimnice>Grzybiany>Koskowice>Legnica>Osiedle>Centrum>Osiedle>Centrum